Jak to w starożytnym Rzymie...
Dzień dobry Drodzy MultiZorganizowani,
chciałoby się napisać… Rafał pozdrawia swych Multiplanerowych Przyjaciół!
Zagadki nie będę zadawał, tylko od razu wyjaśnię, że pozwoliłem sobie na sparafrazowanie pierwszych słów każdego z listów Seneki do Lucyliusza: cyt. „Seneka pozdrawia swego Lucyliusza”.
Ci, którzy czytali ostatni newsletter, może i zauważyli, że jedną z książek, które lubię mieć blisko siebie, są właśnie przytoczone „Listy moralne do Lucyliusza” Lucjusza Anneusza Seneki (4 r. p.n.e, - 65 r. n.e.). Co lubię w stoikach bardzo, bo najbardziej to więcej :)? Słowo może i niezbyt popularne w naszych czasach (zresztą w Starożytnym Rzymie też). Umiarkowanie!
Dziś jednak chciałbym Wam przypomnieć albo przybliżyć pierwszy list, który - jak zobaczycie - bardzo bliski jest memu sercu i rozumowi też.
Pozwólcie zatem, że zacytuję pierwsze(!) zdania pierwszego(!) listu do Lucyliusza, które moje przekonanie, że czas można i należy zarabiać, utwierdza za każdym razem, gdy je czytam: „Tak więc postępuj, mój Lucyliuszu: wyzwalaj siebie dla siebie, a czas, który - jak dotąd - był ci albo rabowany, albo kradziony, albo sam uchodził niepostrzeżenie, gromadź i szczędź. Wierzaj, że (...) pewne chwile są nam odbierane jawnie, inne odejmowane po kryjomu, a jeszcze inne wymykają się nam same. Najgorsza jest wszelako strata wynikająca z naszego niedbalstwa” [podkreślenia moje].
I dalej cytując:
„Wszystko, Lucyliuszu, jest nie nasze, tylko czas stanowi naszą własność. Tę jedną tylko pierzchliwą i ulotną rzecz dała nam natura w posiadanie, z którego może wyzuć nas każdy, kto chce”.
Skromność nie pozwala mi pisać, że jestem w tym podobnym do Mistrza, ale tak, jak on „znam dobrze rachunek swych wydatków”. I - tak jak On - „Nie mogę powiedzieć, bym nic zgoła nie tracił [czasu], lecz jestem w stanie wyszczególnić, co tracę, dlaczego i w jaki sposób; potrafię wskazać przyczynę mojego niedostatku”.
Drodzy moi - weźmy sobie do serca słowa jednego z najbogatszych obywateli Imperium Rzymskiego, cenionego retora, pisarza, poetę i oczywiście wielkiego filozofa.
Gromadźmy i oszczędzajmy czas, zapisujmy i pilnie strzeżmy. Pamiętajmy, że „(...) nikt zaś, kto zabrał czas, nie poczuwa się do żadnego długu, gdy tymczasem jest to jedyna rzecz, którą nie może odwzajemnić się nawet ktoś wdzięczny”.
Ja - jak wiecie - robię to od wielu lat. Jak też wiecie - z Multiplanerem przy boku. To on jest moim pomocnikiem, bym go strzegł i tracił, jak najmniej; a dzięki temu zarabiał na rzeczy dla siebie najważniejsze.
Bądźcie zdrowi!
Rafał ERM
—
Wszystkie cytaty z „Listów moralnych do Lucyliusza” Seneki (List I).
Jeśli chcesz na bieżąco otrzymywać dawkę wiedzy, tipy na efektywność i ciekawe historie - zapraszam Cię na mój cotygodniowy Newsletter w każdy niedzielny wieczór: multiplaner.gr8.com
„Razem z Multiplanerem nie tylko multiplanuję, ale też trenuję koncentrację i dobre nawyki.”
Rafał Mirkowski
Matematyk / Analityk biznesowy / Twórca Multiplanera
„Mam dwa Multiplanery, jeden mniejszy, taki osobisty, drugi na biurku mojej prawej ręki, niezastąpionej Managerki biura. Bez nich nie wyobrażam sobie, by znaleźć czas na “wszystko”. I zdradzę Wam tajemnicę… Wasz Pracownik powinien mieć Multiplaner! To naprawdę działa!!”
Edyta Mirkowska,
właścicielka biura rachunkowego
„
(...) Jest to produkt wyjątkowo przemyślany i odpowiadający na wiele wyzwań jakim muszą stawić czoła przedsiębiorcy. Jeżeli tak jak ja cenisz sobie porządek, lubisz mieć wszystko prawie w jednym miejscu - to Multiplaner jest do tego idealny. (...)””
Albert Ligman
PKFO Sp. z o.o.
„A lot to do? With my everyday helper - my Multiplaner not really. We both deal with all that stuff ;))).”
Edyta Kopeć
Przedsiębiorczyni i nauczycielka j.angielskiego.
„Multiplaner pomógł mi i pomaga zaplanować wszystko lepiej! Absolutnie mój ulubiony, nie ruszam się bez niego!”
Witold Casetti
Prezenter TV / Przedsiębiorca
„To najlepszy prezent jaki dostałam. Pamięta o wszystkich urodzinach i wizytach lekarskich. Zapisuję w nim nawet przepisy. To taki mój Pomocnik.”
Władysława Kwaśniewska
Emerytka, była właścicelka firmy branży komputerowej
„Multiplaner pomaga mi w pozbyciu się nadmiaru stresu, kiedy sprawy walą się na głowę, bo jest miejscem, w którym je systematyzuję, i nie tyle jest ich mniej ale są mniej straszne.”
Tomasz Dudkiewicz
Przedsiębiorca i Twórca Jadalnego Lasu w Polsce
„Multiplaner pomaga mi nie obarczać umysłu drobnostkami dnia codziennego, ale i przypomina o planach z dłuższą perspektywą. Łatwiej jest mi planować wystawy i panować nad rzeczami wystawianymi w galerii(...)”
Magdalena Kucharska
Artystka Galeria MOYA
"Multiplaner pomaga mi zbalansować bycie mężem, ojcem, amatorem górskiej wspinaczki, pracownikiem korporacji a nawet studentem. Żadna „apka” w telefonie nie dałaby rady."
Mariusz Kopeć
Starszy technolog produkcji
„Multiplaner pojawił się w moim życiu wraz ze zmianą pracy i nowymi wyzwaniami. Razem z nim nauczyłam się planować, a gdy wszystkie sprawy poukładałam sobie w Multiplanerze, w odpowiednich miejscach, przestałam się stresować i działam. W tym roku z żółtym dwudzielnym Multiplanerem w formacie XL.”
Monika Dudziak
Sekretarka
„Pracując i studiując oraz angażując się w wolontariaty, Multiplaner daje mi harmonię i spokój, że o niczym nie zapomniałem.”
Kacper Polinceusz
Student
"Z takim narzędziem planowanie to zabawa :D Całkowicie wart swojej ceny. Polecam"
Karol K.
"Cudowna, niezwykle przydatna rzecz, wszystkie myśli, notatki, spotkania, daty, numery kont i inne cyfry, plany i pomysły zawsze pod ręką, w jednym miejscu. Mam mały osobisty planer i duży do pracy. Oba są rewelacyjne"
Robert W
"Multiplaner jest ciekawie rozplanowany, wreszcie nie muszę przepisywać długofalowych spraw"
Renata F.
"Kupiłem kolejny multiplaner, teraz dla żony, urzeczonej moim egzemplarzem. Genialne narzędzie, o którym nie raz jeszcze wspomnę rodzinie i znajomym :)"
Krzysztof Ch.
Naprawdę świetny - to nie tylko niezwykły terminarz ale również rewelacyjny organizer i notatnik w jednym. Znakomity kontakt ze sprzedającym. O mojej opinii najlepiej świadczy powrót na kolejne i to nie ostatnie zakupy. GORĄCO POLECAM."
Renata M.
Czytaj i "Myśl na papierze"
